O stronie
Chociaż uważam, że pary, które do ślubu czekają z rozpoczęciem życia seksualnego są solą tej ziemi, to jednak uważam również, iż niektóre prostytutki są bardziej święte, niż niektóre zakonnice…
Chociaż uważam, że dwoje odpowiednich ludzi jednej nocy może dać sobie więcej, niż niektóre małżeństwa przez całe życie, to jednak jest dla mnie jasne, że dwoje odpowiednich ludzi nie może dać sobie jednej nocy (ani nawet przez wiele nocy i dni) tego, co mogą dać sobie przez całe życie…
Tak. Jesteś na stronie, na której pyta się o seks i duchowość, o miłość i związki. Na stronie prawdopodobnie zbyt zmysłowej dla ludzi “uduchowionych” i zbyt uduchowionej dla ludzi “zmysłowych”.
Nie określiłbym siebie jako człowieka jakiegokolwiek wyznania. Ostrzegam jednak, że szanuję i cenię wartości niesione choćby przez Kościół Katolicki (może zwłaszcza przez ten, jako że dorastałem i żyję w takim właśnie społeczeństwie). Dlatego jeśli masz alergię na słowa „chrześcijaństwo”, „Bóg” itp. – jesteś w nieodpowiednim miejscu.
I odwrotnie: jeśli masz problem z tym, że niektórzy wierzą w innego Boga (albo w innych bogów, albo nie wierzą wcale) i bardzo chciałbyś, aby wszyscy myśleli i czuli jak Ty i wierzyli w to samo co Ty – też jesteś w bardzo nieodpowiednim miejscu.
Jest to strona prawdopodobnie zbyt chrześcijańska dla ateistów i pogan, a zbyt ateistyczna lub pogańska dla chrześcijan. Jeśli uważasz się za idealistę, ta strona może wydać Ci się zbyt realistyczna.
Jeśli uważasz się za realistę, ta strona może wydać Ci się zbyt idealistyczna.
I bardzo dobrze. Jest to strona dla „trzecich ludzi”.
„Pierwsi ludzie” nazywają siebie „twardo stąpającymi po ziemi” – choć w rzeczywistości raczej pełzają w prochu, nurzają się w błocie, ewentualnie tupią po ziemi i depczą ją niczym przerośnięte gady, których czas od dawna jest już policzony.
„Drudzy ludzie” to ci „z głową w chmurach” – idą przez życie z uśmiechem na twarzy, jest to jednak głupi uśmiech marzycieli, którzy nie poświęcają się realizacji odczuwanych przez siebie ideałów i w rezultacie… przegapiają życie.
Jeśli nie należysz ani do pierwszych, ani do drugich to być może tak jak ja czujesz, że w życiu trzeba chodzić „z głową w chmurach twardo stąpając po ziemi”.
Być może należysz do „trzecich ludzi”. Ludzi, którzy:
– nie szukają swojej pieprzonej egoistycznej prawdy, lecz są dostatecznie cisi i pokornego serca, aby dostrzec Prawdę w sobie;
– nie traktują innych jak instrumenty do realizacji swoich celów, które wypłynęły na wierzch ich zmąconych umysłów, nie ważne czy są to cele materialistyczne (np. więcej pieniędzy!, więcej wrażeń i doznań!), czy pseudoduchowe (np. zdobywanie doświadczeń życiowych, spłata karmy, realizacja „misji życiowej” itd.);
– nie myślą, co mogą dostać od drugiego człowieka, tylko czym drugi człowiek może zostać poprzez nich obdarowany;
– nie czują większego pokrewieństwa z małpami, a na pewno nie czują z nimi tak wielkiego pokrewieństwa, jak z niematerialnym Źródłem, z którego wypływa wszelkie życie, którego owocami są: miłość, radość, pokój, łagodność, dobroć, życzliwość, cierpliwość, dobroć, wiara i samoopanowanie;
– nie zależy im na byciu religijnymi czy nawet uduchowionymi, lecz przed wszystkim na codziennym życiu w miłości, prawdzie i uczciwości („Błogosławieni ubodzy w duchu, albowiem oni na własność posiądą ziemię”);
– nie mają na myśli swoich zmiennych jak sinusoida emocji, kiedy mówią, że “najważniejsze jest serce”, lecz wiedzą i czują, że serce człowieka to jego niematerialny rdzeń, centrum jego istoty, można powiedzieć: Duch, cząstka Boga w człowieku; poziom, na którym wszyscy stanowimy Jedno życie…
Czym jest męskość, a czym kobiecość?
Czym i po co jest ludzka seksualność?
Jak seksualność ma się do duchowości?
Czym jest miłość? Jakie są jej rodzaje?
Czym jest autentyczna duchowość?
Jak odróżnić prawdę od podróbki, jak rozpoznać prawdziwą miłość, prawdziwą kobiecość, prawdziwą męskość, prawdziwy związek itd.?
Jak doświadczyć spełnienia w związku damsko-męskim?
Na takie i tym podobne pytania pomagamy tutaj znaleźć odpowiedzi…
„Kiedy człowiek zaczyna myśleć i pytać, zaczyna się rozwijać”
KTO to mówi?
KTO zadaje pytanie?
KTO nie zna odpowiedzi?